Dziś przychodzę do Was z nietypowym pomysłem. Chciałabym zaproponować coś wyjątkowego jako prezent na Mikołajki dla Waszych dzieci. Nie chodzi o zabawkę, książkę ani żaden materialny podarunek. Proszę, byście napisali do swoich dzieci list. Tak po prostu – list od Mikołaja, który wręczycie im 6 grudnia razem z innymi drobiazgami.
Po co dziecku list od Mikołaja?
Możecie pomyśleć: „Moje dziecko już nie wierzy w elfy i Mikołaja, więc po co?” Właśnie tym bardziej to dobry pomysł! Skoro będzie znało prawdziwego autora listu. Poza tym starsze dzieci lepiej rozumieją znaczenie słów i drobnych gestów.
Czytam obecnie książkę „Łatwiej — co robić, by szkoła i nauka szły jak z płatka” autorstwa Caroline von St. Ange. Pełna recenzja niebawem trafi na stronę, ale stwierdziłam, że już teraz muszę się z Wami podzielić jedną rzeczą, którą autorka proponuje rodzicom.
List od Mikołaja wzmocni mocne strony dziecka
W rozdziale poświęconym wzmacnianiu mocnych stron dziecka Caroline von St. Ange, która jest edukatorką oraz trenerką uczenia się, proponuje rodzicom, by napisali do dzieci list od Mikołaja. Ale nie mówimy tu o takim typowym liście, w którym dziecko przeczyta, kiedy było grzeczne, a kiedy nie. Prawda jest taka, że dzieci doskonale wiedzą kiedy nie zachowały się właściwie. Nie trzeba im tego przypominać, tym bardziej podszywając się pod Mikołaja. 😉
Ten list ma pokazać, jak wiele dziecko osiągnęło w mijającym roku. Jakie mocne strony zauważył „Mikołaj”. Niech młody człowiek przeczyta o sobie to, czego być może sam nie widzi. Jak się za to zabrać? Wypisz najpierw kilka dobrych cech swojego dziecka i do każdej przypisz sytuację z ostatnich 12 miesięcy, w której ta dobra strona się przejawiała. Tak by nie rzucać jedynie abstrakcyjnych pojęć.
Przykłady dobrych cech i sytuacji
- Empatia. W ciągu ostatnich miesięcy nie raz pokazałeś, jak dobre masz serce. Troszczysz się o zwierzęta, dokarmiając zimą ptaki i regularnie sprzątasz chomikowi.
- Kreatywność. Masz w sobie wiele pasji! Gdy zaczynasz samodzielnie konstruować z klocków lego, z uporem poprawiasz budowlę, aż stanie się doskonała.
- Wytrwałość. Widziałem, jak przez cały rok co noc zakładałaś aparat ortodontyczny, choć nie było to całkiem fajne, to wiedziałaś, że to dla Twojego zdrowia. To było bardzo odpowiedzialne.
Następnie, na podstawie tych opisów stwórz list, w którym zawrzesz wcześniej przygotowane wspomnienia. Oczywiście treść listu musi być dostosowana do wieku dziecka, ale o to z pewnością każdy rodzic zadba instynktownie.
Tak, wiem, to nie będzie łatwe — ale jestem przekonana, że taka niespodzianka ucieszy wszystkie dzieci w wieku szkolnym, także (a może zwłaszcza) te nastoletnie. Choć pewnie jedyne co zobaczysz u dorastającej pociechy to przewrócenie oczami, to bądź pewien, że ten list zrobi swoje.
Każdy potrzebuje czuć się doceniony
Codziennie mamy ogrom zajęć, obowiązków, pracy. Im dzieci są starsze, tym bardziej się mijamy. Nastolatkowie jak ognia strzegą swojej przestrzeni, potrzebują więcej prywatności, a drzwi do ich pokoju są częściej zamknięte. W tym całym zamęcie i pośpiechu zdarza się, że komunikujemy się krótkimi zdaniami — co zadane, jak klasówka, wyjmij z plecaka śniadaniówkę. I choć zapewne widzimy to, że nasze dzieci są wrażliwe, pracowite, staranne czy pomocne, nie zawsze znajdujemy czas by to odpowiednio podkreślać. A to prosta droga w umyśle dziecka do przekonania, że „starzy” to widzą tylko złe oceny, bałagan w pokoju i siedzenie „w telefonie”. Bo skoro głównie o tym mówią, to pewnie tak właśnie jest, mam słabe oceny, syf w pokoju i jestem leniwy.
List od Mikołaja przedstawi dziecku, co jest jego mocną stroną, i że to wszystko nie jest niezauważalne.
To co?
Piszemy?
Jeśli szukasz prezentu dla małego dziecka polecam nasz artykuł o prezentach dla rocznych dzieci, oraz poradnik prezentowy opublikowany w zaprzyjaźnionym portalu Rodzicielnik.pl